Nastolatki kłamią. Mało który rodzic nigdy nie przyłapał swojego dorastającego dziecka na jakimś choćby niewinnym kłamstewku. Ów kłamstwa mają różny kaliber – czasem to całkiem świadome wprowadzanie w błąd, czasem przemilczanie czegoś, czasem nie powiedzenie całej prawdy.
Czym jest kłamstwo?
Można powiedzieć, że kłamstwo to strategia osiągania celów w sytuacji kiedy wiemy, że prawda nam to utrudni lub uniemożliwi. Od razu zaznaczę, że mówiąc o kłamstwie mam na myśli działanie celowe. Jeśli mówimy coś w co wierzymy, że jest prawdą, to już kłamstwem nie jest, bo nie ma celowego wprowadzania w błąd. Rodzice biorą kłamstwa dzieciaków bardzo osobiście, niemal wpadają w panikę. Od razu pojawiają się myśli, że przecież nie tak wychowywali, nie takie wartości wpajali, że wyrośnie na oszusta. Weź głęboki wdech i podejdźmy do tematu na spokojnie. Na dobry początek zaznaczę, że w bardzo szerokich międzynarodowych badaniach wyszło, że my dorośli też kłamiemy i to codziennie.
Zadanie dla Ciebie: Na spokojnie, bez oceniania, przypomnij sobie swoje trzy ostatnie kłamstwa. Zastanów się DLACZEGO wtedy skłamałeś. To często będzie też dla Ciebie wskazówka dlaczego kłamią Twoje nastoletnie dzieci.
Dlaczego nastolatki kłamią?
1. Chcą podtrzymać dobrą relację.
To sytuacje kiedy łatwiej powiedzieć nieprawdę, gdyż prawda będzie nieprzyjemna. To są takie schematy, których uczymy od małego, żeby uniknąć robienia przykrości babciom, dziadkom, ciociom… powiedz, że super prezent nawet jak Ci się nie podoba; powiedz, że smaczne, mimo że ledwo dajesz rade przełknąć… itp. Z wiekiem dochodzi do tego kłamstwo – żeby nie martwić. Na przykład nie chcemy martwić rodziców chorobami, znajomych kłopotami. Często nawet nie zdajemy sobie sprawy z jaką lekkością nam przychodzą tego typu kłamstwa. Oczywiście, możemy dyskutować, że przecież to bywa dobre i potrzebne, że to nieszkodliwe, itp. Jednak fakt, że to kłamstwo nie podlega dyskusji. Tak, dlatego nasze nastolatki kłamią – Właśnie, żeby nas nie martwić, nie sprawiać nam przykrości.
2. Obawiają się konsekwencji prawdy.
Ile razy zdarzyło się tak, że Twoje dziecko za prawdę spotkała kara? Choćby zabranie telefonu za uwagę od nauczyciela, szlaban na wyjścia ze znajomymi za zła ocenę, zakaz grania za niewywiązanie się z jakiś obowiązków. Uwierz mi, kary długoterminowo nigdy nie prowadzą do zrozumienia i zmiany zachowania u podstaw. Czasem możemy odnieść wrażenie, że zmieniły zachowanie, ale ta zmiana trwa bardzo krótko. Jednak to co kary na pewno robią, to sprawiają, że ukarane dziecko źle się czuje – czuje się osądzone, ocenione, źle potraktowane, poniżone. A to buduje silne przekonanie, że za prawdę spotyka mnie coś złego. Zatem nastolatki kłamią, żeby ukryć prawdę. Jeśli chcesz zgłębić temat, lepiej zrozumieć mechanizmy kar oraz to czym się różnią od konsekwencji, koniecznie zajrzyj tu: Webinar: Kary i konsekwencje w 3 krokach.
3. Nie chcą Cię rozczarować.
Wiem, że ciężko w to uwierzyć, ale na swój sposób Twój nastolatek stara się być dla Ciebie idealny. Poczucie, że nie sprostali, że zawiedli, że rozczarowali, jest dla nich druzgocące. Ty w reakcji na fakty wcale nie musisz krzyczeć, często wystarczy znaczące spojrzenie lub westchnienie wyrażające rozczarowanie i to jest jak cios w sam środek nastoletniego serca. Pomyśl o sytuacjach: mieli jeść zdrowo, a znalazłaś papierek po batoniku w kieszeni, mieli ćwiczyć, a przesiedzieli ten czas na murku z telefonem w ręku, mieli się porządnie przygotowywać do szkoły, a znowu zapomnieli spakować plecaka…. I z dorosłego punktu widzenia sprawa wydaje się oczywista – wiadomo jak jest, po co kłamać? Jednak logika dojrzewającego mózgu jest nieco inna i nastolatki wolą skłamać wierząc, że dzięki temu jakoś się sprawy ułożą lub rozejdą po kościach. To zdecydowanie bardziej kuszące niż poczucie, że znowu zawiedli.
4. Pragną swojej autonomii.
Co więcej, to nie kaprys, to biologicznie uwarunkowana potrzeba, która w okresie dojrzewania nabiera na sile. Kieruje nimi często chęć bycia niezależnym, samodzielnego ustawiania granic i nieustannie próbowania czegoś nowego. Więc jeśli jesteś rodzicem, który często się na różne pomysły nie zgadza, lubi kontrolować i sprawdzać, to strategią na przetrwanie Twojego dziecka będzie właśnie kłamanie. To nie jest wymierzone przeciwko Tobie, to ich sposób na realizowanie własnych potrzeb.